6 marca 2020
Husky w Les Mosses
Kilka dni niesprzyjającej pogody nad jeziorem zaowocowało opadami śniegu w górach, dzięki czemu zdecydowaliśmy się spontanicznie na kolejny wyjazd narciarski. Tym razem wybraliśmy się do ośrodka les Mosses -La Lécherette, położonego w pobliskich górach, na wysokości 1450m n.p.m., w kantonie Vaud. Ponieważ ośrodek posiada kilkanaście tras liczących ponad sto kilometrów, tłumy szybko się rozjeżdżają na stokach i można swobodnie szusować:). Ale tym razem nie jazda na nartach okazała się główną atrakcją. Otóż w centrum miasteczka odbywały się akurat psie zaprzęgi. Moja miłość do czworonogów pielęgnowana od najmłodszych lat odżyła:). Co prawda kiedy podjechaliśmy na miejsce imprezy, psy już odpoczywały po biegach, ale sama możliwość spędzenia chwili w ich towarzystwie, dała nam dużo radości. Chociaż początkowo przyglądaliśmy się psom z daleka, tym bardziej, że byliśmy z córką, właściciele czworonogów szybko przekonali nas, że nawet z małym dzieckiem możemy śmiało podchodzić i głaskać je do woli:). Trudno mi opisać radość naszej dwulatki z takiego obrotu sprawy, trzymałam ją tylko, żeby jej z radości nie przewróciły, po tym jak zlizały z jej ubrania i buzi resztki jedzenia:).
Zapraszam do galerii:).










