9 października 2019
Vevey latem
Lato minęło błyskawicznie. Coraz więcej deszczowych dni chyba każdego wprowadza w melancholijny nastrój. Dobrze, że lato było tego roku tak piękne i gorące. Będzie co wspominać i oglądając letnie zdjęcia, będzie można przywołać w myślach słoneczne dni, których mam nadzieję nie braknie również tej jesieni:)
O tym, że Vevey zachwyca, pisałam już wczesną wiosną, kiedy wychodząc na pierwsze spacery po okolicy, chłonęłam widok na alpejskie szczyty i piękne jezioro. Ale tak naprawdę dopiero spędzając tu całą wiosnę i lato, kiedy przyroda w pełni ożywa, mogę potwierdzić, że to jest bajeczne miasteczko. Myślę, że każdemu z Was by się tu spodobało:) . Czas tutaj można spędzić na wiele sposobów. Bardzo aktywnie, np. pływając w jeziorze lub sterując żaglówką, biegając wzdłuż wybrzeża bądź próbując swoich sił biegowych i rowerowych w górzystym terenie:) . Mniej aktywni mogą wybrać się na leniwy spacer wzdłuż promenady lub zaszyć się i chwytać promienie słoneczne w bardziej zacisznym miejscu. Jako mama mogę śmiało powiedzieć, że jest to idealne miejsce do spacerów z dziećmi.
W Vevey jest też wiele atrakcji kulturalnych, wartych obejrzenia. Jedną z nich jest na pewno muzeum żywności - Alimentarium, założone przez znany na świecie koncern Nestlé, będący największą korporacją w mieście. Do muzeum bardzo łatwo trafić, gdyż znajduje się na wysokości ogromnego widelca, wbitego w jezioro (prezentuje go na jednej z moich pocztówek). Jest to charakterystyczny punkt na turystycznej mapie miasta, gdzie wszyscy robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Muzeum jest bardzo nowoczesne, oferuje dużo zadań interaktywnych i gier, które wciągają nie tylko dzieci ale i całe rodziny. Tematem jest jedzenie oraz odżywianie. Można tam również obejrzeć stare przedmioty kulinarne, oraz produkty i opakowania żywności, które już dawno wyszły z obiegu. Mieszczące się na parterze restauracja i kawiarenka, zachęcają swoim menu:) . Innym, ciekawym muzeum jest na pewno Chaplin’s World, poświęcone twórczości tego legendarnego komika. Mieszkał on w Vevey ponad 20 lat wraz ze swoją liczną rodziną, a muzeum Chaplina otwarto w graniczącym z Vevey miasteczku Corsier-sue-Vevey, gdzie można śmiało dotrzeć na nogach:) Nad brzegiem jeziora, koło Alimentarium znajduje się pomnik Charliego Chaplina. A jeżeli mowa o pomnikach to w ramach przypomnienia, bo może nie każdy z Was miał okazję czytać wcześniejsze posty, w Vevey mieszkał i zmarł polski pisarz i noblista Henryk Sienkiewicz. Jego pomnik można zobaczyć w ogrodowej części hotelu du Lac, położonego nad samym jeziorem.
W tym roku lato w Vevey było wyjątkowo rozrywkowo, ze względu na festiwal Fete des Fignerons, imprezę odbywającą się raz na pokolenie! Relacja i pocztówki zostały zamieszczone w jednym z wcześniejszych postów - Fete des Fignerons :).
Lato w Vevey brzmi zachęcająco? Zapraszam na spacer z pocztówkami! :)



















